Dla inwestorów krajowych, obok dwucyfrowej inflacji, strach przed dewaluacją złotego jest obecnie jednym z największych powodów poszukiwania sposobów ochrony swoich środków. Nabywanie nieruchomości za granicą może być jedną z najłatwiejszych form dywersyfikacji.
Dywersyfikacja zmniejsza ryzyko spadku wartości inwestycji i może przybierać różne formy. Rozróżniamy dywersyfikację na różne rodzaje aktywów, regionalną, branżową, walutową, możemy też dywersyfikować według czasu inwestycji (np. w formie regularnych inwestycji).
Temat możliwego spadku złotego omawialiśmy wcześniej w artykule Złoty pod presją. Z zakupem nieruchomości za granicą warto nie zwlekać. Ponieważ temat pozostaje aktualny, przygotowaliśmy jego kontynuację.
Zakup nieruchomości za granicą to jeden z najprostszych sposobów dywersyfikacji walutowej i geograficznej jednocześnie. Jeśli odłożymy na bok nieruchomości nabyte wyłącznie na własny użytek, kupując nieruchomość zyskujesz środek trwały w obcej walucie, ale jednocześnie możesz uzyskać pasywny dochód z wynajmu w tej walucie.
W przypadku nabycia dwóch lub więcej nieruchomości (np. kilku mieszkań w ramach projektu deweloperskiego lub połączenia apartamentów nad morzem i apartamentów w górach) polski inwestor może uzyskać dochód np. w euro, co otwiera możliwość finansowania z banków zagranicznych na korzystniejszych warunkach niż w kraju i jednocześnie zaczyna budować swoją „historię kredytową” w świecie zachodnim.
Większość osób kupujących nieruchomości inwestycyjne za granicą preferuje kraje o stabilnym politycznie i ekonomicznie otoczeniu. Można zatem rozważyć alokacje do jednej z następujących walut:
Aby uzyskać informacje na temat możliwości inwestycyjnych w poszczególnych krajach, skontaktuj się z nami lub przejrzyj ofertę sprzedaży zagranicznych nieruchomości.
Już nie płacimy 5 zł za euro, dolara i franka. Złoty jest mocniejszy, ale na jak długo? Raczej nie na długo. Złoty ma szanse zostać mocniejszą walutą dopiero po 2023 r. Prognozy dla złotego nie są optymistyczne, a zadowolenie z październikowego wzmocnienia powinno być umiarkowane.
Najważniejszym czynnikiem ryzyka dla perspektyw złotego w krótkim terminie, wydaje się przede wszystkim kwestia bezpieczeństwa energetycznego w Europie. Istotne znaczenie będą miały również dalsze kroki Narodowego Banku Polskiego i rządu oraz rozwój wydarzeń na rynkach, szczególnie surowcowych.
Wtórnym skutkiem dewaluacji złotego byłby dalszy wzrost presji inflacyjnej. Zajmowanie się ochroną własności jest więc obecnie bardzo aktualnym tematem. Kupowanie nieruchomości za granicą to konserwatywna, długoterminowa inwestycja, która łączy dywersyfikację walutową i geograficzną. Oprócz możliwej aprecjacji ceny nieruchomości w czasie i pasywnego dochodu z wynajmu, w przypadku nieruchomości nad morzem lub w górach bonusem może być również możliwość spędzenia urlopu we własnym domu.
Czy chcesz chronić swoje pieniądze przed inflacją i dewaluacją złotego? Myślisz o zakupie nieruchomości za granicą? Oferujemy możliwość konsultacji z ekspertami.
» Zapraszamy do kontaktu